Hej,
Jak sobie radzicie w swoich usługach modowych w związku z zagrożeniem epidemiologicznym COVID-19? Czy przenieśliście się do online'u i działacie, czy postanowiliście ten czas poświęcić dla swoich bliskich i rodziny, na zaległe porządki w domu, ogrodzie etc?
Sytuacja jest nieciekawa, to fakt. Żyć jednak trzeba i cieszyć się każdą chwilą.
Jeszcze kilka dni temu robiłam duże plany związane z nadchodzącym tygodniem mody w Krakowie, który miał odbyć się 21-29 marca 2020, gdy nagle świat obiegła wiadomość o wybuchu koronowirusa a wraz z nim wydarzenie zostało odwołane.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o zarażonych ludziach w chińskim mieście Wuhan, nigdy nie pomyślałabym, że sytuacja ta przerodzi się w wielką epidemię i zaatakuje cały glob.
Skoro nie ma takiego miejsca na ziemi do którego Covid-19 nie dotarłby, zapewne coś spadło z kosmosu - taka była pierwsza moja myśl, którą szybko odrzuciłam.
Pojawiające się informacje o wielu teoriach
spiskowych m.in. o broni biologicznej jest jedną z najbardziej
prawdopodobnych. Cokolwiek by to nie było roznosi się szybko a skala zagrożenia rośnie błyskawicznie z każdym dniem. I jak każda pandemia kojarzy się z zagładą ludzkości, apokalipsą i paniką, a która też na zawsze zmieni życie na ziemi.
Koronawirus zostawi po sobie olbrzymie straty finansowe a jego skutki odbiją się mocno na gospodarce światowej również i branży mody.
"Epidemia koronawirusa doprowadzi do "globalnej recesji na niespotykaną wcześniej skalę, ale ostatecznie pozwoli to ludzkości zresetować swoje wartości" - twierdzi Li Edelkoort - trendsetterka.
Pandemia koronawirusa doprowadzi do kryzysu gospodarczego o bardzo wysokiej skali.
Do tej pory wybuch tego wirusa skłonił już wiele modowych marek do zamknięcia swoich sklepów jak Adidas, Capri czy Burberry w Chinach i zapewne też w innych krajach.
Nie wspominając co stanie się po epidemii, a co na pewno nie nastąpi zbyt szybko.
Wielkie straty mogą ponieść inne modowe koncerny wśród nich znajdzie się zapewne szwedzki H&M, który bazował dotąd na produkcji pochodzącej z Chin.
"Wygląda na to, że masowo wkraczamy w
kwarantannę konsumpcji, nauczymy się znowu, jak być szczęśliwym,
posiadając jedną sukienkę, czytając zapomnianą książkę" - powiedziała
Edelkoort.
Według niej wirus doprowadzi do budowy alternatywnego i
całkowicie odmiennego świata, a pandemię nazwała "niesamowitą łaską dla
planety".
Edelkoort podkreśliła, "że epidemia zmusi nas
do zwolnienia tempa życia w każdym jego aspekcie, zaczniemy pracować z
domu, skupimy się znowu na bliskich, przyjaciołach i rodzinie."
Straty stratami. Najważniejsze, aby się nie zarazić i przetrwać. Wszystko inne powoli będziemy budowali od nowa. Teraz liczy się tylko życie.
Nie zdziwi mnie fakt, że po... możemy wrócić do czasów sprzed XXI wieku, jeśli nie sprzed kilku wieków. Bo to wszystko jest bardzo możliwe. Tak myślę, chociaż jestem optymistką - że przeżyję czas tej apokalipsy. Nie mogę myśleć inaczej.
W tym apokaliptycznym czasie życzę Wam jak najwięcej zdrowia i cierpliwości.
Bądźcie bardzo ostrożni, lecz unikajcie paniki.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Trzymajcie się!
Fot. Pinterest
Komentarze
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i Twój komentarz!
Jeśli Twoją pasją jest moda, modeling, stylizacje, fotografia czy projektowanie mody i chętnie udzielasz się w dyskusjach na ten temat, to zapraszam Ciebie do mojej modowo-modelingowej grupy na fb, w której możesz dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem na ten temat.
Grupa jest darmowa / bo wiem, że istnieją grupy płatne /
Link tutaj https://www.facebook.com/groups/539045519538975