@Prada
Lato powoli się kończy... i trochę smutno, że to już jesień, którą określa się mianem szarej i ponurej.
Może nie musi tak być. Projektanci przecież zawsze o nas dbają, więc nie powinniśmy tak się stresować kolejną porą roku. Skoro wiemy już co nosić będziemy jesienią, tym samym też wiemy, że nudno nie będzie - lecz ładnie, kolorowo i trochę jak latem.
Twórcy mody zachęcili nas na wyjątkowo piękny jesienny street stylowy look z kolorami i tym samym dodali do tego jakby więcej radości. Wprowadzili nas w świat bajkowej jesieni proponując kolorowe buty jednolite bądź z ozdobnymi elementami, kokardami, futerkami oraz sznurowania. Warunek jest jeden - mają być widoczne, ciepłe i wygodne.
Miłośniczki czerni nie muszą się martwić, ponieważ czarne modele butów też będą modne, podobnie jak mała czarna, która nigdy z mody nie wyjdzie.
Ostatnio modę na dobre zdominował zwierzęcy print, który gości na ubraniach przez cały rok i nie zamierza odejść. W okresie jesienno/zimowym będzie triumfował także na butach.
Nowością jak również może niewielkim zaskoczeniem będzie teraz powrót białych kozaków.
Tak, jeszcze nie tak dawno był symbolem kiczu.
Uważam, że na białych kozakach idealnie prezentują się srebrne zdobienia. Możecie zobaczyć takie modele w znanych sieciówkach jak Zara czy Deichmann.
Tegoroczna jesień będzie dobrym czasem również dla kobiet, które uwielbiają być w kręgu zainteresowania i wyróżniać się w tłumie. Modne bowiem będą lakierowane buty w kolorowej wersji.
Doskonałym też sposobem na urozmaicenie naszych jesienno-zimowych stylizacji będzie obuwie satynowe.
Szpilki natomiast mogą mieć odkryte palce. Bez obawy, ciepło zapewnią kryjące i ciepłe rajstopy.
Nietrudno zauważyć, jak wielki jest ten wybór. Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś odpowiedniego i ciekawego dla siebie.
Źródło zdjęć:
https://www.vogue.it/
https://www.vogue.com/
PRADA
BALMAIN
Chanel
Paco Rabanne
Zara
Jak jesień to kozaki albo trapery :) Można też na kolorowo https://blog.eobuwie.com.pl/nie-tylko-czarne-z-czym-nosic-kolorowe-trapery-damskie/
OdpowiedzUsuń